John Rambo

rambo

Ten film Nas podzielił, jak mało który. Dlatego nawet nie próbujemy o nim pisac wspólnie. Umówiliśmy się, że każdy z Nas napiszę o nim 10 zdań, celnie odzwierciadlających jego osobiste odczucia względem, wracającego po 20 latach, Johna Rambo.

Dominik:

1. Jeśli szukasz filmu akcji 100%, to w tym przypadku otrzymujesz film akcji 200%

2. Powrót do starego, dobrego i nieprzekombinowanego stylu kręcenia filmów akcji w stylu lat 80tych.

3. Niektórzy powiedzą, że nie ma fabuły i jest skrajnie brutalny. Ale bądźmy szczerzy, nikt nie chce dramatycznych zwrotów akcji, ani kilku-poziomowych znaczeń, kiedy idzie ogladać Johna Rambo.

4. Dosadny i bezpośredni w swojej formie. Stallone nie idzie w tej produkcji na żadne kompromisy.

5. John Rambo mało mówi, a dużo robi – chyba byśmy nie chcieli, by było na odwrót.

6. Specyficzną ultra-brutalnością ( na granicy skrajnego realizmu i komiksowej przesady) film przeciera nowe szlaki w kine gatunkowym.

7. 90 minut przykucia wzroku do ekranu. Rzadka sztuka w tych czasach.

Sobolewski_8 w mojej skali. Solidna rekomendacja

9. Sylvester Stallone dalej jest w imponującej formie. 62 lata na karku i takie możliwości? Whoo-ah!

10. Słyszałem, że nawet dziewczynom się podoba ^^

Maciek: 

1. Jeśli szukasz dobrego filmu akcji to radzę obejrzeć raz jeszcze „Szklaną Pułapkę 4.0”

Stasierski_2 w mojej skali

3. Ja powiem: fabuła prosta do bólu, wręcz obrażająca inteligencje widza, z łopatologiczną próbą psychologizacji bohatera.

4. Szczególnie nie idzie na kompromisy w kreacji swojego bohatera. Pokazuje jak go bardzo ubóstwia i jak bardzo brakuje mu wobec niego dystansu. Zamiast „dosadny i bezpośredni” powiedział bardzo przeszarżowany, nudny i schematyczny

5. Jeden z niewielu plusów filmu: Rambo się nie odzywa! A jak już to robi to ciężko zrozumieć co takiego chce nam przekazać. Nie dość, że Stallone nie jest mistrzem dykcji, to jeszcze wkłada w usta swojego bohatera TAKIE słowa…

6. Skrajna brutalność! Komiskowa połączona z naturalizmem. Brak konsekwencji reżyserskiej Stallone’a.

7. 90 minut nudy, sztampowej akcji, dętych dialogów i niezbyt ciekawych sekwencji dynamicznych.

8. Sylvek poniżej formy. Dużo lepsza była w zeszłym roku, kiedy odświeżał postać Rocky’ego.

9. Kto się tym dziewczynom podoba? Sly czy jego filmu? Zresztą nieistotne…uwielbienie dla obu dziwi.

10. Podsumowanie: wielki zawód…narobił dużego apetytu Stallone w zeszłym roku i niestety rozczarował.

Start typing and press Enter to search