Każdy z Was przeglądając bogaty program 16. edycji T-Mobile Nowe Horyzonty musiał natknąć się na tytuły, których przegapić nie może. To takie filmy, przy których na znanym filmowym portalu internetowym zaznaczylibyście Umrę jak nie obejrzę. Też takie premiery znalazłem. Pewnie niektóre macie także na swoich listach.
1. NEON DEMON
Moje główne marzenie na otwarcie festiwalu – rehabilitacja Nicolasa Windinga Refna po fatalnym Tylko Bóg wybacza. Po seansach canneńskich, zapowiada się na film dzielący publiczność równo na pół – albo się go kocha, albo nienawidzi. Obym go pokochał! Wizualnie wygląda to nieprawdopodobnie.
2. PO BURZY
Do końca życia będę wdzięczny temu festiwalowi za przedstawienie mi Hirokazu Koreedy. Jak ojciec i syn to jeden z tych seansów Nowych Horyzontów, których nigdy nie zapomnę. Czekam na równie mocne uniesienia i tym razem. Szczególnie, że film zebrał w Cannes znakomite recenzje.
3. ZJEDNOCZONE STANY MIŁOŚCI
Największy polski sukces międzynarodowy od czasu…Body/Ciało. Berlin ostatnio okazywał się szczęśliwy dla Polaków. Ciekawe czy Tomasz Wasilewski wyszedł z roli polskiego Xaviera Dolana i wkroczył tym filmem w dorosłość? Szanse na to potwierdziła przecież sama Meryl Streep, a kto się zna na tym lepiej niż ona.
4. POKÓJ SYNA
Nanni Moretti przywozi do Wrocławia swoje wszystkie filmy. Ten okazał się jego największym triumfem artystycznym – w 2001 roku Włoch odebrał za niego jedyną w swojej karierze Złotą Palmę w Cannes. Mam nadzieję, że udało mu się wyjść poza rolę politykującego reżysera.
5. MILES DAVIS I JA
Dotychczas nie było biografii jednego z największych muzyków XX wieku. Don Cheadle podjął się niezwykle ambitnego projektu. Lubię takie bezceremonialne podejście człowieka, który wie co robi. Reżyser, scenarzysta i odtwórca głównej roli w jednym. Zapowiada się nie tylko muzyczna uczta.
A Wy na co chcecie iść?
Zebrał: Maciej Stasierski