Od zawsze zastanawiam się na tym, czy uzyskanie statusu gwiazdy musi zmienić człowieka, szczególnie na niekorzyść. Abel Korzeniowski jest niekwestionowaną gwiazdą światowego kina. Na stale współpracuje z Tomem Fordem i właściwie nie odchodzi od pulpitu dyrygenckiego, tworząc dla amerykańskiej telewizji i dla twórców Fabryki Snów. Czy przez to czuć w nim element wyższości, który pewnie mógłby się pojawić mając w pamięci jak wiele już osiągnął, będąc przecież wciąż na początku drogi? Myślę, że nasza rozmowa z nim da Wam odpowiedź i może stać się inspiracją dla każdego, kto rozpoczyna swoją filmową drogę. Etos pracy, profesjonalizm, klasa – takie słowa cisną się na usta po rozmowie z Ablem Korzeniowskim, który opowiedział nam sporo o pracy z Tomem Fordem i wskazał twórcę, z którym chciałby kiedyś współpracować. Obiecujemy, że odpowiedź na ostatnie pytanie nie była ustawiana.