Wenecja 2024 – The Room Next Door

Spektakl o odchodzeniu.

„W pokoju obok” to pierwszy anglojęzyczny pełnometrażowy projekt zrealizowany przez Pedro Almodóvara. Tym razem hiszpański mistrz nakręcił film w stylu teatru telewizji, który broni się zarówno jako dramat sceniczny, a także pełnoprawne dzieło kinowe. Jego fabuła ukazuje proces godzenia się z nieuniknioną śmiercią.

Chora na raka Martha (Tilda Swinton) po nieudanej eksperymentalnej terapii postanawia kupić tabletkę, która zakończy jej życie i sprawi, że odejdzie na swoich zasadach. Prosi swoją przyjaciółkę Ingrid (Julianne Moore) by pojechała z nią do wynajętego na miesiąc domu i dotrzymała jej towarzystwa w ostatniej drodze ku lepszemu światu.

W tym prostym punkcie wyjścia Almodóvarowi udało się zawrzeć niezwykle poruszające przemyślenia o przemijalności bytu, kruchości ciała i akceptacji tego, co nieuniknione. „W pokoju obok” działa niczym ładunek o opóźnionym zapłonie, uderza w momencie, w którym widz się tego nie spodziewa. I oczywiście, przez cały film jesteśmy świadomi do czego to wszystko dąży jednak reżyserowi udało się wprowadzić element emocjonalnej sinusoidy, która co jakiś czas wywołuje salwy śmiechu, by po chwili walnąć w splot słoneczny i zatrzymać oddech.

Hiszpański twórca nawiązuje do „Persony” Bergmana (imię Ingrid zdaje się nieprzypadkowe) bezpośrednio cytując ujęcia, a także zapożyczając jego atmosferę. Reżyser pragnął tym samym oddać hołd Mistrzowi, a jednocześnie wykorzystał znane motywy w opowiedzeniu swojej historii o eutanazji.

Trzeba uczciwie przyznać, że anglojęzyczny debiut Almodóvara to naprawdę udana próba przeniesienia europejskiego smaku do amerykańskich realiów.

Film dla wrażliwych ludzi.

Start typing and press Enter to search