W ramach dalszego nadrabiania zaległości wakacyjnych tym razem najnowszy film twórcy „Piły” – jeden z najlepszych horrorów ostatnich lat Obecność Jamesa Wana!
PLUSY:
– oparta na faktach, kapitalnie napisana i wyjątkowo jak na dzisiejsze czasy przerażająca historia rodziny opętanej przez demona
– rewelacyjne aktorstwo Very Farmigi, a w szczególności kradnącej całe show Lili Taylor w roli opętanej matki
– fantastyczna, bardzo oryginalna praca kamery połączona z wykorzystaniem idealnie dobranych wnętrz nawiedzonych domów
– świetna muzyka budująca napięcie od pierwszej do praktycznie ostatniej minuty filmu
MINUSY:
– trochę zbyt długa i przeszarżowana, choć emocjonalnie bardzo wiarygodna i satysfakcjonująca końcówka, w której ujawnia się nieco zbyt duża wiara reżysera w zdobycze filmowej techniki – niewielki to jednak detal
– w sumie mało oryginalna, jedna z wielu, historia nawiedzonego domu