Reese Witherspoon jako współczesny czerwony kapturek i Kiefer Sutherland w roli złego wilka. Z tej mieszkanki wybuchowej wyszła jedna z moich ulubionych czarnych komedii!
Bękarty kina – są przeciwieństwem mainstreamowych filmowców. Najlepiej wychodzi im wkurzanie widzów i krytyków, wzbudzanie w nich niepokoju, a czasem najlepiej wychodzą im… porażki. To oni są bohaterami mojego cyklu o podtytule „Napluję na wasze gusta filmowe”.
Czy mówi Wam coś imię i nazwisko Matthew Bright? Są tacy, którzy twierdzą, że zmyślam czasem opisy dziwnych filmów i nazwiska mało znanych filmowców. Ten typ istnieje jednak naprawdę, ale macie prawo go nie kojarzyć. Zwłaszcza, że nakręcił tylko cztery filmy i – zdaje się – od lat mieszka w dżungli w meksykańskim Chiapas przy granicy w Gwatemalą, gdzie maluje obrazy, pisze scenariusze i czeka aż nadejdą lepsze czasy dla niezależnych filmowców.
W swojej twórczości próbował inspirować się scenariuszami napisanymi m.in. przez Roberta Towne’a (gościa do Chinatown) i Olivera Stone’a. Uwielbia też książki Jamesa Ellroya, Dantego, no i wszystkich pisarzy, którzy są martwi i pochodzą z Rosji, a także pierwszorzędnego, jego zdaniem, komika Markiza De Sade czy Fryderyka Nietzsche.
Nie ukrywam, że bardzo ciekawi mnie, co siedzi w głowie typa, który wyreżyserował kultowy – w pewnych wąskich kręgach – film Spojrzenie mordercy (Freeway, pozdrowienia dla pani Grażynki, która „genialnie” przetłumaczyła na polski tytuł tej produkcji). To odjechana czarna komedia z 1996 roku, będąca współczesną opowieścią o „niewinnym” czerwonym kapturku i złym wilku w klimatach MTV. Takiej jazdy bez trzymanki to ja się po tym filmie nie spodziewałem. Najchętniej przeanalizowałbym go scena po scenie, ale nie chcę robić spoilerów. Mam nadzieje, że wybaczycie mi, że mimo wszystko zacytuję te mistrzowski kwestie:
„Look Who Got Hit By The Ugly Stick”, „Bob You Ugly Motherfucker!” „I’m Sorry About That Day I Broke Your Nose, I was In A Bad Mood” „You Were Gonna Pay Me $5 To Suck Your Dick”.
Pięć punktów nie tylko dla scenarzysty, a zarazem reżysera, ale przede wszystkim dla Reese Witherspoon i Kiefera Sutherlanda. Kiedy po raz pierwszy obejrzałem ten film, nie spodziewałem się po Reese takiej petardy. To być może jej życiowa rola. Nie wiedziałem jeszcze wówczas, jak bardzo ona szarżuje, ale do tej roli i postaci pasuje to idealnie. W tej niewinnej, bezczelnej i charakternej nastolatce jest coś fascynującego i pociągającego, ale też odpychającego. Nie kibicuję ani jej, ani żadnemu innemu bohaterowi tego filmu.
Sam Matthew Bright był zaskoczony znakomitym występem Witherspoon. Nosa do niej miała, odpowiadająca za casting, Mary Vernieu, współpracowniczka m.in. Olivera Stone’a. W filmie zagrały też m.in. Brittany Murphy i Amanda Plummer. Poza Witherspoon najbardziej zapadł mi jednak w pamięć Kiefer Sutherland i całkiem możliwe, że postać, w którą się wcielił, śni się niektórym widzom po nocach. Bynajmniej nie oznacza to, że zagrał kogoś na miarę Hannibala Lectera. Powód jest inny. Cóż, to trzeba zobaczyć!
Bez kitu, wyszło z tego guilty pleasure, do którego mam ogromny sentyment. Tej film jest cudownie obrzydliwy i m.in. za to go kocham. Nie ukrywam, że umierałem na nim ze śmiechu. Tak, ta mroczna historia jest przesiąknięta zaskakującym i cudownie obrzydliwym czarnym humorem. Do tego dochodzą odjazdowe i zaskakujące zwroty akcji, no i suspens, jakiego kompletnie się nie spodziewałem. Bardzo możliwe, że ten film przyniesie dużo frajdy fanom Urodzonych morderców. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby okazało się, że fanem Spojrzenia mordercy jest sam Quentin Tarantino, a także Larry Clark.
Aż szkoda, że kolejne filmy tego gościa były coraz słabsze. Żal mi zwłaszcza dziwnego – a jakże – komediodramatu Małe jest piękne, w którym zagrali m.in. Gary Oldman, karzeł z Gry o tron Peter Dinklage, Kate Beckinsale, Matthew McCounaughey i Patricia Arquette. Zmarnować potencjał tkwiący w takiej obsadzie? Słabe. W sumie ma miejscu tego typa po czymś takim też bym się ukrył gdzieś w dżungli. Wciąż liczę jednak na to, że wróci, także do formy, i że pozytywnie mnie zaskoczy.
