Po katharsis, jakie niesie hanekowskie „Funny Games”, w „Co by tu obejrzeć” wkraczamy do zupełnie innego świata!
Spike Jonze, reżyser „Adaptacji”, w 2009 roku stworzył najbardziej niedocenione dzieło swojego życia – nomen omen adaptację opowiadania Maurice’a Sendaka „Gdzie mieszkają dzikie stwory”. Warto po ten film sięgnąć, bo potraktowany na wielu płaszczyznach okaże się uniwersalny dla każdego widza. Dla dziecka, bo to historia stworzona z jego wyobraźni. Dla rodzica, bo to opowieść pozwalająca zrozumieć myślenie dziecka. W końcu dla każdego z osobna, bo to po prostu kino niezapomniane, wzruszające, mądre i zabawne. Poza wszystkim któż by nie chciał choć raz w życiu usłyszeć wielkiego, dziwacznego stwora mówiącego głosem Jamesa Gandolfiniego?
Pudzian zachęca z całego serca!