Fargo w Ale kino+

fargooFargo to jedna z najważniejszych produkcji tego sezonu amerykańskiej telewizji. Jak zapewne niektórzy z Was pamiętają był już film o takim tytule autorstwa braci Coen. Wielki krytyk filmowy Gene Siskel mówił o nim tak: “nie będzie już lepszego filmu w tym roku”. Podobne słowa można teraz powiedzieć o serialu – najpewniej nie będzie już w tym roku lepszej propozycji telewizyjnej.

Fargo trafia na ekrany naszych telewizorów dzięki kanałowi Ale kino+. Wybór tego serialu, jako jeden ze sztandarowych projektów stacji, absolutnie nie jest  przypadkowy. Fargo, któremu Ethan i Joel Coenowie pomagają jako producenci wykonawczy, ma bowiem walor, którego nie mają typowe produkcje telewizyjne – potrafi uchwycić styl słynnych braci, jednocześnie w wiarygodny sposób rozwijając zaproponowaną przez nich tematykę. Jest to olbrzymia nobilitacja, wszak niewielu mamy jeszcze filmowców z tak mocno wyrobionym, tak unikalnym stylem. Tym większe brawa należą się więc twórcom serialu, w szczególności scenarzyście Noah Hawleyowi za pokazanie, że w telewizji też tak można opowiadać. Fargo to kolejny dowód na to, że mały ekran nie musi być miejscem dla sztampy i schematu, a może być polem dla oryginalności i kreatywności.

fargo-tv-series-10-hour-moviePierwszy sezon Fargo (już wiemy, że amerykański producent serialu zamówił drugą odsłonę) koncentruje się wokół czwórki bohaterów – nieudacznika Lestera Nygaarda (Martin Freeman), przypadkowo zapoznanego przez niego zawodowego zabójcy (Billy Bob Thornton) oraz pary policjantów, którzy podejrzewają, że za ich sprawką w Bemidji w stanie Minnesota zaczynają się dziać rzeczy dziwne. Wydawać by się mogło – ot kryminał. Jednak w wykonaniu takiej obsady nic z tych rzeczy. Zdobywca Oskara Billy Bob Thornton i Martin Freeman wspomagani przez elektryzującą Allison Tolman dają aktorstwo w telewizji rzadkie, wręcz niespotykane. Poznała się na nich także Akademia Telewizyjna, przyznając wszystkim nominacje do nagród Emmy, a samemu serialowi nagrodę w głównej kategorii. W postaciach przez nich granych widać właśnie to, co tworzy z Fargo ten rodzaj serialu, którego nie wolno pominąć – połączenie jakości filmowego wykonania oraz możliwości bogatszego przedstawienia tematów poprzez dłuższy angaż. Dodajcie do tego jeszcze szczyptę stylu braci Coen i będziecie mieli zapewnioną zabawę na pięć 2-godzinnych seansów. Pierwszy już 19 października o 20.10! Fargo tylko w Ale kino+. Gdybym nie wierzył, nie zachęcałbym. A wierzę!

Maciej Stasierski

Start typing and press Enter to search