Uniwersum X-men coraz bardziej się rozrasta. Efekty są różne. Czasem wychodzą z tego bardzo dobre filmy (X-Men: Przeszłość, która nadejdzie i Deadpool), ale zdarzają się też słabsze i kuriozalne (próbujemy zapomnieć o X-Men: Apocalypse). Na którym biegunie znajduje się Logan: Wolverine i czy- jak napisali niektórzy krytycy – jest filmem na miarę Mrocznego Rycerza? Jak spisał się duet Hugh Jackman – Patrick Stewart, a jak młoda Dafne Keen? Co nam się podobało w tym filmie, a co nas rozczarowało? Czy jesteśmy bardziej za czy przeciw? Zapraszamy!