’Mroczny Rycerz’. Dużo więcej niż tylko Batman

The_dark_knight_joker

Stało się!

’Dark Knight’ pojawił się w końcu w Polsce. Te 3 tygodnie, dzielące premierę amerykańską od polskiej, były dla Nas naprawdę ciężkie. Za Oceanem posypały się pierwsze recenzje, na forach internetowych nastała burza dyskusji; mówiąc krótko- nastał czas wzmożonej Batmanomanii, a Nam pozostało tylko się temu przyglądac i (nie)cierpliwie czekac na dotarcie filmu do rodzimych kin.

Skąd ta niecierpliwośc? Skąd ten cały szum wokół tego, wydac by się mogło, 'kolejnego’ filmu o Księciu Gotham City?

Powodów jest sporo, ja jednak skupię się na tych najważniejszych:

– Jest to kontyuacja 'Batmana-Początku’ w interpretacji wybitnego i póki co nieomylnego reżysera Christophera Nolan (Memento, Bezsennośc, Prestiż)

– 'Batman-Początek’ był uważany przez wiele środowisk filmowych za najlepszy film roku 2005. Zaszczyty dzielił tylko ze słynnym 'Sin City’

– Kampania reklamowa 'Dark Knigtha’ przeszła do historii. Marketing wirusowy rozprzestrzenił się po całym internecie z predkością swiatła. Każdy portal, każde szanujące się forum internetowe dyskutowało i spekulowało. Słowem 'Dark Knight’ był na ustach niemalże całego filmowego świata długo przed swoją premierą, rozgrzewajac atmosferę do czerwoności.

– Przedpremierowe pokazy dla wybranych amerykańskich krytyków przyczyniły się do rozlewu informacji na fale internetu, że film ten ociera się o zjawisko fenomenu w najnowszym kinie. Z każdym dniem ciśnienie narastało w tempie wykładniczym. Powietrze robiło się coraz cięższe.

– Amerykańska premiera 'Dark Knighta’ to już legendarne wydarzenie – film w ciągu pierwszego dnia projekcji pobił wszelkie rekordy box office’u – stając się najbardziej zyskowym filmem w dzień otwarcia w całej historii kina. Po pierwszym weekendzie padł kolejny rekord – najbardziej zyskowy film weekendu w historii. Aktualnie, ponad miesiąc po premierze, film zarobił na całym świecie już prawie 500mln $ i ma szanse jeszcze przegonic 'Titanica’, by w konsekwencji stac się najbardziej kasowym filmem wszechczasów.

-Nowy Batman zaraz po premierze miał tak niesamowite recenzje, że osiągnał astronomiczny wynik 94% pozytywnych recenzji na konserwatnywnym i srogim serwisie rottentomatoes.com, a na stronie imdb.com, która jest biblią każdego kinomaniaka, wspiął się na sam szczyt listy top250, stając się tym samym filmem wszechczasów. Na dzień dzisiejszy film spadł na 3 miejsce, ustępując miejsca tylko 'Ojcowi Chrzestnemu’ i 'Skazanym na Shawshank’.

– I najważniejsze. HEATH LEDGER. To w duże mierze 'dzięki’ niemu ten film nabrał rangi pewnej legendy i tajemnicy. Ten 29 letni australisjki aktor zmarł tuż po zakończeniu zdjęc do nowego Batmana. Powód? Przedawkowanie lekków nasennych, zmieszanych w złych, nadmiernych proporcjach. Ledger podczas przygotowywania się do roli Jokera mieszkał sam w pokoju hotelowym, gdzie godzinami cwiczył głos, mimikę i gesty, całym sobą wchodząc w skórę granej postaci. Jak sam zresztą mówił, prowadził dziennik Jokera, który jeszcze bardziej pomagał mu zjednoczyc się z graną postacią. W tym wszystkim podobno spał kilka godzin na dobę. Po zakończonych zdjeciach był tak wykończony, że reszty się już tylko można domyślac.

Dominik Sobolewski o 'Mrocznym Rycerzu’:

Nie mam żadnych wątpliwości, że jest to największe wydarzenie filmowe w tym roku. 'Mroczny Rycerz’ to dzieło wybitne, które długo przed premierą przeszło do historii. Najnowszy film Nolana to obraz niemalże perekfycjnie łączący dwa tak skrajne bieguny – przepotężny sukces komercyjny z niewiarygodnie wysokim poziomem artystycznym. Trwający 2,5 godziny film to prawdziwa jazda bez trzymanki, wciskająca nas w kinowy fotel do tego stopnia, że na plecach czujemy jego sprężyny. Artyzm polega tutaj na takiej współpracy między akcją i fabułą, że ta druga nie jest niewolnikiem tej pierwszej. Jakaż to rzadkośc w dobie filmów, w których wszystko jest podporządkowane akcji, a fabuła jest często tylko zapełnieniem dziur między jedną a drugą sceną akcji. Scenariusz filmu bazuje na kilku najlepszych komiksach o Batmanie, ale i tutaj idzie o krok dalej i dodaje conieco od siebie tworząc z tego niezwykle oryginalną historię. Paradokslanie jest to film o superbohaterze, który wcale nim nie jest. Nie mamy tu doczynienia z nadprzyrodzonymi siłami, górą gadżetów i komiksową banalizacją treści. Otrzymujemy za to nadwyraz dojrzały i przemyślany film, który raczy nas mistrzowskimi dialogami, niecodzienna grą aktorską i monumentalnym montażem audio-wizualnym. Film odważnie od samego początku porusza kilka wątków na raz, powodując, że cały spektakl nabiera wielowymiarowej treści, tworząc dzieło o charakterze komplekoswym. Mając w jednym filmie aktórow takiego formatu jak Gary Oldman, Michael Cain czy Morgan Freeman, naprawdę trudno wybic się na pierwszy plan. Heath Ledger udowadnia, że choc to sztuka nad wyraz trudna to jednak możliwa. Kreacja Jokera to najjaśniejsza gwiazda w tej jakże bogatej konstelacji. Interpretacja Ledgera to okaz Jokera ostatecznego. Mamy doczynienia ze złem doskonałym, które motywowane jest samym złem. Nie ma doświadczymy tu motywu dążenia do zysku, władzy czy jakiegokolwiek prestiżu. Najtrafniej oddaje motyw postępowania Alfred w rozmowie z Batmanem – mówiac:  'Niektórzy chcą po prostu widziec świat w płomieniach’

Można by naprawde dużo pisac o tym filmie i miec dalej miec problem z wyczerpaniem tematu. Dlatego chciałbym w tym miejscu zakończyc, tym samym oddając Was w ręce Mrocznego Rycerza, byście po prostu sami się przekonali o JAKIM filmie jest tu mowa.

Ku pamięci Heatha Ledgera

Dominik Sobolewski

Start typing and press Enter to search