Muzyka z „Soli Ziemi”

Jeśli jeszcze nie czytaliście mojej recenzji Soli ziemi to zapraszam do lektury. To zaiste niesamowity dokument. Ja w tym roku nie wiedziałem w kinie nic w połowie tak dobrego. I myślę, że prędko nie zobaczę. Oprócz zapierających dech w piersi zdjęć, film Wima Wendersa oferuje także wprowadzającą w trans muzykę autorstwa Laurenta Petiganda. Chciałbym dzisiaj ją Tobie zaprezentować. To świetny soundtrack do panującej za oknem aury, z pewnością wprowadzi w stan skupienia i niemego zachwytu. Przygodę z muzyką Laurenta warto zacząć od poniższego utworu, by później przejść do przygotowanego dla Was specjalnie soundtracku na Spotify (za darmo do odsłuchu).

Polecam, Dominik Sobolewski

Start typing and press Enter to search