Odcinek 15: Figurantka (Veep)

Figurantka (od 2012, dotychczas 38 odcinków, HBO)

O czym jest serial?

Serial opowiada losy Seliny Meyer, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, która zupełnie inaczej wyobrażała sobie swoją pracę, zanim podjęła decyzję o kandydowaniu na Veepa. Zamiast podejmować decyzje, wygłasza idiotyczne przemówienia na mało istotnych wydarzeniach i musi się borykać z nieogarniętymi współpracownikami. W pewnym momencie jednak coś się zmienia…

Kto za tym stoi?

Twórcą serialu jest Armando Ianucci, brytyjski scenarzysta nominowany do Oskara za komedię In the loop. W rolę Seliny Meyer wcieliła się jedna z legend amerykańskiej telewizji, ostatnio występująca coraz częściej na dużym ekranie (Ani słowa więcej) – Julia Louis-Dreyfus, która za swoją rolę otrzymała już 3 nagrody Emmy. Poza nią główną obsadę tworzą Tony Hale (także zdobywca Emmy) oraz Anna Chlumsky.

Dlaczego warto?

Jedno nazwisko – Julia Louis-Dreyfus. Aktorka, która zyskała popularność dzięki małej roli w Kronikach Seinfelda, robi tutaj robotę swojego życia. Pierwszy raz w prywatnej telewizji, Louis-Dreyfus daje popis swojego komediowego timingu. Może to ona powinna poprowadzić kolejne Oskary? Pozostawiam tę kwestię do zastanowienia. W Veep jej talent wreszcie może rozbłysnąć pełnym blaskiem – tak dobrze, zadziornie, inteligentnie jest napisana postać Seliny Meyer, wiceprezydent USA, która jak bardzo chciałaby mieć wpływ na życie publiczne, tak im dłużej sprawuje swoją funkcję, tym bardziej zaczyna rozumieć, że nie ma na to szans. Louis-Dreyfus robi z niej idealny użytek, nie jest ani przerysowana, ani zbyt subtelna. To dlatego właśnie ta aktorka już teraz stała się legendą telewizji, jedną z niewielu postaci, które za trzy różne seriale otrzymywała nagrody Emmy. Szczęście Veep (nie chciałbym się posługiwać polskim tytułem Figurantka) polega na tym, że reszta obsady wydaje się jedynie dostosowywać do niesamowitego poziomu Louis-Dreyfus, na czele z Tony Hale’m, który gra jej osobistego asystenta. Z jednej strony nikt nie chciałby mieć takiego asystenta, z drugiej każdy byłby z niego zadowolony. Jest w nim pewna magia, zresztą jak w całym Veep, który nie opiera się na prostych gagach, a bardziej na subtelnościach, ironii Ianucciego, jego brytyjskim dystansie…i wybitnym aktorstwie, którego w telewizyjnej komedii tak często nie uświadczymy.

Serdecznie polecam,

Maciej Stasierski

KONKURS!!!

Kolejny konkurs pod patronatem HBO. Tym razem nagrodami są dwie płyty ostatniego sezonu Zakazanego imperium. Jeśli chcecie poznać pytanie, przenieście się na naszego facebooku!

Start typing and press Enter to search