RODZINA SOPRANO (1999-2007, 86 odcinków, HBO)
O czym jest serial?
Serial pokazuje trudności, jakim stawia czoło główny bohater Tony Soprano (James Gandolfini), boss rodziny mafijnej z New Jersey, kiedy próbuje połączyć – będące zazwyczaj w konflikcie – życie rodzinne i przewodzenie rodzinie mafijnej.
Kto za tym stoi?
Twórcą serialu jest David Chase. Reżyserami i scenarzystami serialu byli między innymi: Timothy Van Patten (The Wire, Gra o Tron, Boardwalk Empire) i Terence Winter (Wilk z Wall Street). Gościnnie tworzyły takie gwiazdy jak Peter Bogdanovich czy Steve Buscemi. Trzon stałej obsady serialu tworzyli: James Gandolfini, Edie Falco, Tony Sirico, Lorraine Bracco, Steven Van Zandt, czy Michael Imperioli. Gościnne występy zaliczyły m.in takie gwiazdy jak: Ben Kingsley, Annette Bening, Hal Holbrook, Lauren Bacall, Paul Dano, Buscemi, Sydney Pollack, David Strathairn, czy choćby Joe Pantoliano i Julianna Margulies. Serial był nominowany 231 (!) razy do najróżniejszych branżowych nagród, zgarniając 60 (!) statuetek.
Dlaczego warto?
Bo to prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaka przydarzyła się telewizji. Premiera serialu w roku 1999 okazała się światowym fenomenem. Nagle kodowana stacja telewizyjna (HBO) zaproponowała serial, który poziomem dopracowania, niuansami fabularnymi i psychologicznym rysem postaci przebijał większość ówczesnych produkcji filmowych. Serial zyskał ogromne uznanie dzięki swojemu nowatorskiemu spojrzeniu na życie mafii, amerykańskiej rodziny, włoskiej społeczności w Ameryce i wpływu przemocy na ludzi. Ten serial na zawsze zmienił oblicze telewizji, udowadniając, że telewizja potrafi dogonić kino. Zresztą oglądając ten serial (a widziałem go w całości dwa razy) miałem wrażenie, że oglądam Chłopców z Ferajny Martina Scorsese w odcinkach. To mocny dramat (bardziej nawet rodzinny niż gangsterski) równoważony dużą ilością czarnego humoru i zastępem niepowtarzalnych postaci. Główna postać Tony’ego Soprano została wirtuozersko poprowadzona przez wielkiego (nie tylko talentem) Jamesa Gandolfiniego. Jamesa od roku nie ma z nami, ale na zawsze będzie gościł w mojej pamięci jako autor jednej z najciekawszych i najbardziej niejednoznacznych postaci, jakie kiedykolwiek widziałem na szklanym ekranie. A wszystko to zalane toną świetnej muzyki i stylowo nakręcone. Co ciekawe, to na tyle uniwersalne dzieło, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie – od fanów kina gangsterskiego po zwolenników psychologicznej dramy. Ale ostrzegam – to serial tylko dla dorosłych.
Legendarna już czołówka
https://www.youtube.com/watch?v=RLxSUKA–Dg
Próbka specyficznego humoru jednego z bohaterów serialu
A tutaj kolejny członek ekipy Tony’ego, który lubi udawać Ala Pacino z Ojca Chrzestnego III
Polecam najmocniej,
Dominik Sobolewski