AMERICAN HORROR STORY (2011 – dziś, 51 odcinków w 4. sezonach, FX)
O czym jest serial?
AHS to najbardziej nietypowa z dotychczas przedstawianych przez nas propozycji. Serial stworzony przez twórców Glee, to 4 niezwiązane ze sobą historie, które łączy właściwie jedynie element grozy. W 2011 roku scenerią horroru był nawiedzony dom (Murder House), potem kolejno szpital psychiatryczny (Asylum), sabat czarownic (Coven) oraz cyrk (Freak Show).
Sarah Paulson jako Cordelia Foxx w „Coven”
Kto za tym stoi?
Twórcami serialu są Ryan Murphy (Glee, Nip/Tuck) oraz Brad Falchuk (również Glee). Panowie znacząco zmieniają scenerię, bo po serialu musicalowym, zabierają się za horror z elementami dramatu, niekiedy komedii. W antologii AHS zebrali sobie zgrane, wyśmienite grono wykonawców, któremu przewodzi wielka Jessica Lange (Constance, Siostra Jude, Supreme Fiona oraz Elsa Mars). W mniejszych lub większych rolach, w kolejnych sezonach występują m.in. Sarah Paulson, Frances Conroy, Evan Peters, Angela Bassett, czy szczególnie genialna Kathy Bates. Gościnnie w serialu pojawiali się także tak znani aktorzy jak James Cromwell i Dylan McDermott. Niektórzy aktorzy zagrali w więcej niż jednym sezonie serialu, za każdym razem występując w zupełnie innych rolach.
Lily Rabe i James Cromwell w „Asylum”
Dlaczego warto?
Jedno słowo – różnorodność. Nie powiem, że wszystkie sezony AHS są równe. Przeciwnie wydaje mi się, że różnice są dosyć znaczące, w szczególności na korzyść otwierającego antologię Murder House. Nie można jednak żadnemu z sezonów tego serialu odebrać jednego – istnieje w nim rzadki w telewizji element suspensu oraz generalnej twórczej odwagi. Co prawda twórców niekiedy ponosiła fantazja (przypomnę elementy UFO w serii drugiej), ale jednak zwykle udawało im się z zaproponowanego zamieszania wyjść obronną ręką. Wielka w tym zasługa niezwykle dobranej, bardzo wiernej serii obsadzie, której od samego początku przewodzi dawno nie widziana na ekranie Jessica Lange. W pierwszym sezonie jej Constance nie jest tak naprawdę postacią pierwszoplanową (ba są nawet odcinki, w której jej nie ma), co nie zmienia faktu, że po seansie pamięta się tylko o niej. To wielki walor tej roli – Lange jest w niej zaskakująca, charyzmatyczna, w jednej chwili zarówno zabawna, jak i przerażająca.
Kathy Bates jako Madame Delphine Lalaurie w „Coven”
Dzięki niej oraz niespotykanej na poziomie telewizji obsadzie, która niemal zawsze gra w AHS na najwyższych rejestrach, ten serial ogląda się tak dobrze, mimo chwilami ciężkich problemów scenariuszowych. Z Lange oglądało się go najlepiej i tym większa szkoda, że w piątym, zapowiedzianym już na koniec tego roku sezonie z podtytułem Hotel, wielkie Jessiki nie będzie. Jej miejsce na tronie AHS powinna zająć Sarah Paulson, która potrafiła już w Coven pokazać, że umie być prawdziwą Supreme. Pomoże jej stała obsada z Bates i Petersem na czele, którą ma wspomóc nowy dodatek – Lady Gaga. Co z tego wyjdzie? Dowiemy się w październiku 2015. Serial w Polsce można oglądać w telewizji Fox Polska.
Straaasznie polecam!
Maciej Stasierski
