Piguła: Być jak Kazimierz Deyna

BYC JAK DEYNA

Czas na długo zapowiadaną, inauguracyjną Pigułę. A w niej film Anny Wieczur-Bluszcz Być jak Kazimierz Deyna!

Plusy

– ciepła, dość prosta historia, wypełniona jednak kapitalnie napisanymi dialogami i inteligentnym humorem sytuacyjnym

– rewelacyjna obsada na czele z najlepszą z całej obsady Gabrielą Muskałą, Przemysławem Bluszczem i powracającym na ekran Jerzym Trelą

– boskie „k***a mać” w wykonaniu Muskały

– ciekawie, z dużym dystansem, a jednocześnie dość realistycznie odtworzone czasy transformacji ustrojowej

– kilka szalonych pomysłów fabularnych z piosenką Carycy na czele

Minusy

– nieco zbyt sztampowa, przewidywalna druga część filmu

– trochę za dużo banalnych myśli o dojrzewaniu, humanizmie

– niekiedy fabuła szyta bardzo grubymi nićmi

Stasierski_7

Start typing and press Enter to search